4.04.2013

Dr. Glas. Tak, to on i jego historie musze przeczytac przed egzaminem.
Niby nie jest to bardzo trudna ksiazka i dosyc lekko sie ja czyta, ale biorac pod uwage, ze musze nauczyc sie rowniez jak pisac: opowiadania, kroniki i wypracowania, debaty, referaty, recenzje, wywiady, reportaze oraz raporty to jest to dosyc meczace. Pamietam jak jeszcze niedawno chodzilam na SFI (swedish for imigrants),  co uwazam bylo straconym czasem. Niestety za pozno dowiedzialam sie o mozliwosci "nivåtest". Dlatego wskazowka dla wszystkich tych, ktorzy potrafia szwedzki-znajdzcie szybko dobrego STUDIEVÄGLEDARE i poproscie go o NIVÅTEST z jezyka szwedzkiego. Prawda jest taka, ze na SFI ludzie ucza sie prostych zdan oraz czytania.
Kieruje ta wskazowke do osob, ktore potrafia bez problemu porozumiec sie z osobami po szwedzku,  nie do tych, ktorzy nie potrafia zbudowac prostego zdania. Pamietajcie rowniez, ze taki test moze polepszyc (jesli na prawde jestescie dobrzy)lub pogorszyc (jesli przeceniacie Wasze mozliwosci).
Na SFI wiekszosc chodzi ze wzgledu na to,ze potrzebny jest im dokument np. do pracy, lub jak w moim przypadku rozpoczecie przygotowan do matury ze szwedzkiego i pozniejsze rozpoczecie studiow.
SFI  jest bardzo proste ale jeden poziom zajmuje okolo 3 miesiecy...a jest ich 4. Co ja osobiscie uwazam za niesamowita strate czasu!
Wszystkim, dla ktorych wazna jest nauka Szwedzkiego i dalska edukacja zycze powodzenia!
Kram
 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz